Na początku kilka słów na temat pewnej nieodzownej rzeczy do krojenie cebuli, są to okulary ochronne. Nie wiem, dlaczego są sprzedawane tylko, jako gogle do pływania. Jak się takie cudo założy na głowę to krojenie cebuli to sama rozkosz ( nie mylić z seksem ).
Danie jest proste, szybkie, smaczne i pożywne. Zawiera dobrze zbilansowane węglowodany, oraz w odpowiedniej proporcji białko i zapewni nam energii na bardzo długo. Chroniąc równolegle układ mięśniowy.
Istnieje taki stereotyp, że wegetarianie to ludzie wysuszeni bez mięśni, co jest totalną bzdurą, tak samo jak białko zwierzęce jest niezastąpione i najlepsze na świecie. Jednak zrozumienie tego tematu pomału wzrasta. Na pewno też wegetarianizm nie jest dobry dla wszystkich, zwłaszcza dla ludzi z grupą krwi B. Oni powinni mieć zawsze jakiś kontakt z mięsem albo z rybami. Wegetarianizm jest to wolny wybór człowieka, albo czuje taką potrzebę, albo nie.
Wracając do naszego szybkiego dania, historia jego powstania jest bardzo prosta – oparta na prozaicznej potrzebie stworzenie czegoś szybkiego jak człowiek jest głodny. Jak dla mnie jednak smakowo jest to jedno z lepszych moich dań i wygrywa z daniami o wiele bardziej wyrachowanymi.
Cebulę kroimy w mniejsze kawałki i wrzucamy na rozgrzaną patelnię, przykrywamy i od czasu do czasu mieszamy. Smażymy na 50% zakresu potencjometru. Równolegle kroimy pieczarki i dodajemy do cebuli. Na koniec dodajemy fasolę i trochę zalewy z puszki, ale nie za dużo. Przyprawiamy na końcu w czasie smażenia.
Przyprawy w tym daniu odgrywają ważną rolę. Ta potrawa ma być średnio – ostra, wtedy jest naprawdę bardzo smaczna.
autor: Diabeł